Nasze windy

22 czerwca 2015

Tydzień temu, z soboty na niedzielę, po burzy, nastąpiła awaria windy w części CD. Serwisanci z WindPolDzwigu nie byli w stanie jej usunąć, dlatego zwrócili się o pomoc do przedstawiciela producenta włoskich wind, który odłożył wszystkie swoje zobowiązania zawodowe, żeby jak najszybciej przyjechać z Lublina do Zielonej Góry.

Uszkodzenie powstało na skutek wyładowań atmosferycznych, które miały wpływ na układy elektroniczne sterujące windą. Wspólnota wysłała już do ubezpieczyciela informację o szkodzie i będzie domagać się wypłaty odszkodowania. Po całym dniu diagnozowania uszkodzenia, po wymianie węża znajdującego się w wannie z olejem, po przeprogramowaniu płyty głównej okazało się, że jeszcze jeden układ elektroniczny nie działa. Problem był taki, że takich płyt producent już nie produkuje. Zgodnie bowiem z prawem europejskim, producent ma obowiązek produkowania części zamiennych 20 lat po zakończeniu produkcji danego urządzenia. A ten okres upłynął3 lata temu. Na szczęście udało się zdiagnozować element elektroniczny, który wystarczyło wymienić i winda ruszyła.

Po tym kolejnym już doświadczeniu z awarią windy powstają obawy, że kiedyś zepsuje się część, której Włosi już nie produkują, a polski przedstawiciel nie ma jej na składzie, nie może naprawić …  No cóż, trzeba będzie myśleć o wymianie wind na elektryczne. Jest oto koszt rzędu 120 000-150 000 zł. Nie dziś i nie jutro, ale może pojutrze…

IL

 

 

Comments are closed.

Previous Post
«
Next Post
»